Produkt dodany do koszyka
Spis treści [ukryj]
Okres jesienno-zimowy to czas kiedy zakładamy ciepłe swetry i buty, a w ręce trzymamy i gorącą herbatę z miodem i cytryną. Jest to również okres, kiedy to myszy i inne gryzonie szukają schronienia i chętnie wprowadzają się do naszych domów i piwnic. Ich obecność wywołuje nie tylko panikę, zaniepokojenie, ale także wiąże się ze stratami materialnymi i zagrożeniami dla zdrowia. Myszy przegryzają kable, niszczą elewację, meble, zanieczyszczają żywność i pozostawiają po sobie odchody, których zapach bywa nie do zniesienia. Szkody wyrządzają również w samochodach – uszkadzają przewody, a nawet wygryzają styropian z dziecięcych fotelików. Co zatem zrobić by uniknąć inwazji myszy? Dlaczego są one aż tak groźne? Na te pytania odpowiemy w artykule.
Spis treści [ukryj]
Spośród szkodników to właśnie myszy są jednymi z najgroźniejszych. Nie są one agresywne, ale bardzo szybko się rozmnażają, co stanowi poważne zagrożenie. Zauważenie jednej lub dwóch myszy na terenie swojej posesji powinno być sygnałem, że mamy lub możemy mieć problem z prawdziwą plagą gryzoni. Osiągają one dojrzałość płciową już w wieku miesiąca i bardzo szybko zaczynają się rozmnażać. Okres ciąży u myszy trwa 3 tygodnie, gdzie na świat wydaje 5-6 młodych. Jedna samica w ciągu roku jest w stanie urodzić nawet 10 razy. Co ciekawe średnia długość życia jednej myszy żyjącej na zewnątrz wynosi 12 miesięcy, z kolei wewnątrz 2-3 lata. Pomieszczenia są dla gryzoni bezpieczną oazą, która chroni je przed drapieżnikami tj. jastrzębie, sowy, koty, dzięki czemu mogą żyć i rozmnażać się dłużej.
Myszy, szczególnie w okresie jesienno-zimowym szukają ciepłego schronienia i pożywienia. To właśnie budynki mieszkalne to miejsca, w których najlepiej się czują. Gryzonie do wnętrza domu przedostają się poprzez wszelkiego rodzaju szczeliny w ścianach, otwarte okna, drzwi, otwory wentylacyjne, rury. Są tak małe i zwinne, że pionowa ściana nie jest dla nich żadnym problemem.
Spadające z drzew liście stanowią doskonałe, tymczasowe schronienie dla gryzoni. Warto zatem grabić liście jak najdalej domu, tak by mysz ukradkiem nie przedostała się do naszego wnętrza podczas otwierania drzwi wejściowych. Przed okresem jesiennym należy również uszczelnić wszelkiego rodzaju otwory wokół instalacji wodno-kanalizacyjnych czy przewodów elektrycznych. Nawet niewielkie szczeliny to doskonała okazja, by mysz wślizgnęła się do mieszkania. Należy również zadbać o to, by w pobliżu naszego domu nie było żadnego źródła pożywienia dla myszy. Popularne karmniki dla ptaków, które często umieszczamy na parapetach to pokarm, za którym szaleją również myszy. Jeśli chcemy dokarmiać sikorki czy wróble zimą, warto to robić z dala od naszego domu.
Myszy w domu to poważny problem, są jednak metody, dzięki którym możesz się ich pozbyć raz na zawsze. Od lat uważa się, że najlepszym sposobem na zwalczenie myszy jest dobry kot. Jego łowiecki instynkt pozwala kontrolować populację gryzoni. Jednak czy kot zjada mysz? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Koty zjadają myszy, ale zazwyczaj tego nie robią. Są to bardzo sprytne stworzenia, które uwielbiają polować. Robią to dla zabawy lub dla zabicia wolnego czasu, a także nauki młodych przetrwania. Kot złapaną mysz traktuje jako trofeum, które często zanosi pod drzwi swojemu właścicielowi, licząc na pochwałę i uznanie. Często sam zapach kota odstrasza myszy. Obecnie jednak wiele kotów jest udomowionych, a gryzonie nie są obiektem ich zainteresowania. Ich instynkt drapieżnika jest uśpiony, dlatego nie rozwiązują one problemu myszy w domu.
Istnieje wiele sposób chwytania gryzoni. Począwszy od samodzielnie stworzonej pułapki, po gotowe zatrzaski i lepy na myszy. By zrobić samemu pułapkę na myszy wystarczy wiadro i kawałek plastiku, który posłuży jako drabina do wspinania się. Wewnątrz wiadra umieścić należy przynętę np. ziarno, dzięki czemu myszy będą chętnie wchodziły do jego wnętrza, bez możliwości wydostania się. Najtańsze pułapki na myszy działają na zasadzie zatrzasku, który uruchamia się w momencie wejścia gryzonia na powierzchnię łapki. Ostatnimi czasy bardzo popularne stały się lepy na myszy, w których to klejąca powierzchnia więzi gryzonie. Zaletą tego typu pułapki jest możliwość unieruchomienia wielu gryzoni jednocześnie.
Myszy żyją obok ludzi i to dzięki nim przetrwają. Choć nie chcą zrobić nam krzywdy, ich obecność i szybki sposób rozmnażania się może prowadzić do poważnych konsekwencji dla ludzkości. Aby kontrolować populację gryzoni istnieje wiele sposób do których należą m.in. trutki, pułapki, odstraszacze ultradźwiękowe. Do humanitarnych metod zwalczania myszy należą pułapki żywołowane. Nie zabijają, ani nie wyrządzają krzywdy gryzoniom, a jedynie je wyłapują. To co wyróżnia łapkę na myszy to możliwość schwytania wielu gryzoni jednocześnie. Po złapaniu jednej myszki, pułapka jest gotowa do przyjęcia kolejnych. Tego typu żywołapka posiada otwory wentylacyjne i przezroczyste wieczko, dzięki czemu jej zawartość widoczna jest gołym okiem. Do wnętrza łapki warto włożyć przynętę na myszy, dzięki której szybciej złapiemy gryzonia. Skutecznym wabikiem jest ser, rodzynek, czy różnego rodzaju ziarno. Gryzonie zwalczymy również ultradźwiękami, które są przez nie bardzo dobrze słyszalne i dokuczliwe, dlatego unikają miejsc zabezpieczonych odstraszaczami ultradźwiękowymi. Warto montować je w samochodach, dzięki czemu unikniemy przegryzionych kabli.
Do skutecznych metod zwalczania gryzoni należą trutki na myszy. Są to zabójcze substancje czynne, których zjedzenie prowadzi do śmierci szkodnika. Trutki mogą występować pod różnią postacią: granulatu, zatrutego ziarna, kostki, pasty i przyjmować różne kolory: niebieski, różowy, zielony. Szeroki wybór ma na celu zachęcenie gryzonia do spożycia trucizny. Im atrakcyjniejsza forma, tym chętniej myszy zjadają trutkę. Różnice w truciznach na gryzonie wynikają również z zastosowanej substancji czynnej. Najpopularniejsze są trutki z opóźnionym działaniem, czyli takie, których spożycie dopiero po kilku dniach prowadzi do śmierci gryzonia. Tego typu substancją jest popularny Bromadiolon, który znajdziemy w trutkach pod różną postacią. Co ważne, opóźnione działanie nie jest przypadkowe – gryzonie, szczególnie szczury w pierwszej kolejności testują pokarm na młodych i słabych osobnikach, a dopiero po kilku dniach same go spożywają. Taka forma trucizny pozwoli w likwidacji całego stada, a nie tylko pojedynczych gryzoni. W zwalczaniu plagi myszy ważne jest, by działać szybko i skutecznie. Dlatego gdy tradycyjne środki zawodzą warto sięgnąć po truciznę z działaniem natychmiastowym – Czarną Perłę. Ta najskuteczniejsza trutka oparta na substancji alfachloralozie 4% działa niemalże od razu. Jest ona zatem idealnym wyborem dla magazynów zbożowych czy wysypisk śmieci, w których problem myszy jest bardzo duży.
Proces deratyzacji powinien być przeprowadzany przez osoby przeszkolone. Bardzo ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa wykładanej trutki. Kluczowe jest umieszczanie jej w specjalnych stacjach i karmnikach deratyzacyjnych, dzięki którym inne zwierzęta, dzieci, czy osoby postronne nie będą miały dostępu do trutki. Tunel na myszy i szczury warto przykręcić do podłoża, tak by w wyniku silnych wiatrów nie przewrócił się, co mogłoby skutkować wysypaniem się zawartości.
Myszy, choć są sympatyczne z wyglądu niosą wiele zagrożeń dla ludzkości. Ich niekontrolowany rozród może przyczynić się do prawdziwej klęski, dlatego bardzo ważne jest monitorowanie i kontrolowanie populacji gryzoni. Myszy w domu wyrządzają wiele materialnych szkód, a także powodują lęki, panikę i dyskomfort. By ich uniknąć bardzo ważne jest odpowiednie uszczelnienie budynku, a także unikanie pozostawiania otwartych drzwi, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Gdy myszy pojawią się jednak w naszym mieszkaniu, możemy je skutecznie odłowić korzystając z pułapki żywochwytnej lub tradycyjnej łapki na myszy. W piwnicach i innych miejscach, w których bytują lub istnieje ryzyko bytowania myszy warto wykładać skuteczne trutki na gryzonie.