Aktualności Porady dla hodowców

Czy pryszczyca przekroczy polską granicę? Zakażenia na Słowacji rosną

Jeden z najbardziej zakaźnych wirusów w świecie zwierząt pojawił się u naszych południowych sąsiadów - na Słowacji. Pryszczyca (FMD ) to wysoce zaraźliwa choroba, która atakuje bydło, świnie, owce i kozy, co prowadzi do dramatycznych strat gospodarczych. Bardzo szybko rozprzestrzenia się i obejmuje w krótkim czasie duże połacie kraju, a dawniej nawet całe obszary. Wirus pryszczycy jest bardzo lotny, przez co szybko przenosi się z jednej zagrody do drugiej, z miejscowości do miejscowości za pośrednictwem ludzi (np. na butach), zwierząt domowych i dzikich, a także poprzez produkty pochodzenia zwierzęcego. Ostatni przypadek pryszczycy w Polsce stwierdzono w 1971 r., dlatego Polska uznana za kraj urzędowo wolny od tej FMD. Czy zatem w dobie panującego wirusa pryszczycy polskie hodowle są bezpieczne? Jakie działania należy podjąć, by uniknąć katastrofy?

Dla kogo pryszczyca jest groźna?

Pryszczyca to choroba wirusowa, która zagraża zwierzętom hodowlanym i dzikim racicowym. Najbardziej narażone jest bydło, owce, kozy, świnie, sarny, jelenie, a także ludzie. Do zarażenia wśród zwierząt dochodzi poprzez kontakt z chorymi, a także poprzez skażoną paszę, wodę, pastwiska. Ludzie mogą zarazić się poprzez obcowanie ze zwierzętami chorymi na pryszczycę, a także poprzez spożycie niepasteryzowanych produktów np. picie nieprzegotowanego mleka. Okres wylęgania pryszczycy trwa zazwyczaj ok. 5-8 dni, a czasem nawet dłużej. Pryszczyca podlega obowiązkowemu zgłaszaniu i jest ona chorobą zwalczaną z urzędu.

Jak objawia się pryszczyca u zwierząt?

krowy w oborze

Wśród wszystkich zwierząt hodowlanych objawy pryszczycy są typowe jak dla każdej innej choroby wirusowej. Przede wszystkim pojawia się gorsze samopoczucie, utrata apetytu i podwyższenie temperatury ciała. U bydła dochodzi do zmniejszenia lub wstrzymania wydzieliny mleka. Charakterystyczna dla pryszczycy u krów jest lepka wydzielina, ślina, która zwisa z pyska zwierząt. W jamie ustnej na podniebieniu i języku, na strzykach, na skórze krocza, w szparze międzyracicowej powstają pęcherze, które wypełnione są przezroczystym płynem. Bąble po czasie pękają, a na ich dnie powstają nadżerki. To właśnie płyn wylewający się z rany zwierzęcia jest bardzo zakaźny, gdyż znajduje się w nim duża ilość wirusów. Pryszczyca u owiec objawia się w głównej mierze kulawizną, której przyczyną jest ból spowodowany ranami i pęcherzami na racicach. Podobnie jest u świń, gdzie pęcherze pojawiają się także na ryju i przy stawach nadgarstkowo-skokowych.

Czy pryszczyca u ludzi jest groźna?

Pryszczyca u ludzi ma na ogół łagodny przebieg. Podobnie jak w innych chorobach wirusowych na początku pojawia się niewielka gorączka, a także bóle głowy i krzyża, a także suchość, pieczenie jamy ustnej. Typowe dla pryszczycy jest pojawienie się pęcherzyków na śluzówce jamy ustnej i gardła, a czasem nawet na spojówkach i palcach. Wyleczenie występuje w okresie 10-14 dni, a zarazić się można poprzez kontakt z chorym zwierzęciem lub np. wypicie surowego mleka.

Czy polscy hodowcy powinni się bać?

Choć Polska nie odnotowała jeszcze przypadków pryszczycy, zagrożenie jest realne. W przeszłości epidemie tej choroby doprowadzały do masowego wybicia zwierząt i ogromnych strat finansowych. Największe niebezpieczeństwo dotyczy gospodarstw, które importują zwierzęta i pasze z zagranicy, a także gospodarstw, które znajdują się przy granicy ze Słowacją. Powinni oni ściśle przestrzegać zasad bioasekuracji: dezynfekcji pojazdów, dezynfekcji obuwia, sprzętów oraz korzystania z jednorazowej odzieży ochronnej.

Jak chronić swoją hodowlę przed pryszczycą?

brama do dezynfekcji przejazdowa

Aby zapobiec przedostaniu się wirusa pryszczycy na teren Polski, hodowcy powinni stosować się do zasad bioasekuracji. We wjeździe każdego większego gospodarstwa hodowlanego powinna znajdować się brama do dezynfekcji, które skutecznie odkazi wjeżdżające pojazdy. To właśnie paszowozy i transporty zwierząt niosą największe zagrożenie dla hodowli. Kurtyna bioaseukracyjna zrasza pojazdy środkiem dezynfekującym np. Virkon z każdej strony, łącznie z podwoziem. Znacznie zmniejsza to ryzyko przedostania się wirusa na teren gospodarstwa. Jeśli nie ma możliwości postawienia bramki dezynfekującej, we wjeździe należy umieścić maty przejazdowe , po których będą poruszały się pojazdy. Nasącza je również roztworem dezynfekującym. Maty powinny znaleźć się również przed wejściem do budynku inwentarskiego, a nawet w jego wnętrzu, Do tego celu najlepiej sprawdzają się maty w pokrowcach lub baseny dezynfekujące z umieszczonym wewnątrz wkładem chłonnym. Każda osoba, która wchodzi na teren hodowli powinna ubierać się w jednorazową odzież ochronną – kombinezon, rękawice i buty foliowe. Każdy sprzęt weterynaryjny po przeprowadzanym zabiegu należy dokładnie zdezynfekować. Ważne jest, by na bieżąco monitorować stan zdrowia zwierząt i natychmiast zgłaszać podejrzane objawy.

srodki do dezynfekcji

Podsumowanie

Pryszczyca na Słowacji to alarmujący sygnał dla polskich hodowców. Choć granice są zabezpieczone, wirus nie zna barier i może dotrzeć do Polski, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie środki ostrożności. Warto śledzić sytuację i przestrzegać zaleceń weterynaryjnych – lepiej zapobiegać, niż mierzyć się z konsekwencjami epidemii.

Bibliografia

  • Poradnik weterynaryjny dla rolników, Egon Muller,
  • Jak zapobiegać chorobom zwierząt, A.Gostyński,
Komentarze